Horizonn G.G mogło darować sobie biedackie zagrywki po wygranym spotkaniu w Dreamed UP Cup.
Horizon G.G rozegrało swój pierwszy bądź drugi pojedynek w Dreamed UP Cup #6, a ich rywalem był zespół Nuda e-sport. Skąd to zwątpienie odnośnie liczebnika porządkowego przypisanego do tego meczu?
Wczoraj, organizacja przed tym starciem informowała, że jest to ich pierwszy pojedynek w grupie B. Magicznie, po zakończonym spotkaniu i napisaniu kolejnego posta, bilans wynosił już jednak 2-0. W takim razie, gdzie się podział drugi pojedynek? Panie, to nie nasz problem, kazali to napisał i tyle!
Wracając jednak do samego pojedynku, zespół wygrał go na mapie Vertigo wynikiem 16:5. Oczywiście Horyzont musiał zaprezentować swoje odklejenie umysłowe po meczu. Ego zawodników urosło tak, że trzeba było podwyższać sufit w Pałacu Kultury. W skrócie: gracze nie mogli oprzeć się pokusie, by napisać o magicznym sposobie na nudę, którą wynaleźli w trakcie swojej zajebistej gry.
Źródło: Horizon G.G
Jeśli masz do nas jakieś pytania, to wyślij je nam poprzez formularz kontaktowy – postaramy się odpowiedzieć na nie tak szybko, jak tylko się da.
Zapraszamy także do obserwowania naszego profilu na Facebooku oraz Twitterze.