Miało być śmiesznie – wyszło żałośnie. Menel został eksmitowany z akademii Signum Esports i być może zostanie esportowym bezdomnym na dłużej…
Początkowo myślałem, że Signum Esports znowu wpadło na jakiś genialny pomysł marketingowy. Okazało się jednak, że tym razem moja ulubiona organizacja (ale tylko w tym tygodniu), padła ofiarą paskudnego pomówienia ze strony… Menela (teraz w tle powinien polecieć ten sztuczny śmiech ze Świata według Kiepskich).
Od Menela do oświadczenia
Wszystko zaczęło się od posta na X jednego z byłych już zawodników nowo formowanej akademii Signum Esports. MenelDMC (swoją drogą zajebisty nick – widzisz pierwsze 5 liter i już wiesz z kim masz do czynienia) postanowił zagrać kartą ofiary. Powołując się na magiczny brak szacunku wobec graczy, zamieścił informację o odejściu z drużyny.
I wszystko byłoby ok, gdyby nie te wścibskie dzieciaki, które musiały popsuć całą zabawę! Okazało się bowiem, że no z tym szacunkiem to trochę głupia sprawa jest…
A nawet miała być jeszcze głupsza, bo zawodnik przemilczał kilka istotnych faktów – np. nagłą zmianę pozycji w zespole. Gracz ten ponoć niedomagał w roli snajpera, więc drużyna postanowiła, że nie będzie już musiał męczyć się na tej pozycji. Menel w zamian dostał karabin (bogactwo część główna) i miał się dostosować do nowej sytuacji, która… Chyba mu nie przypasowała.
Złość piękności szkodzi
Jaka była reakcja zawodnika na decyzję drużyny? Bardzo wymowna. Chłop już zrobił w tym dniu trening na AWP, a oni mu każą grać z karabinami i teraz będzie musiał robić drugi trening na karabiny… Bo przecież kurwa oba treningi tak się zapewne od siebie różnią, że w jednym strzelasz do celu i w drugim strzelasz do celu, a to przecież diametralna różnica jest! Gość jeszcze zacznie scope’ować AK i przez to przegra mecz.
Mało? No to mamy jeszcze komentarz ze strony… POLSKIE PODZIEMIE CS2 (nie wierzę, że przez tego menela, musiałem napisać to jedno słowo, którym się brzydzę). Pojawiła się tam informacja, że Menel był agresywnym snajperem (stabilny > agresywny, nie zapraszam do dyskusji), który zerwał kontakt ze swoim teamem, po tym jak ten odstawił go na karnego rifflera.
Pozwolę sobie to skomentować tylko w jeden, słuszny sposób:
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kończ waść, wstydu oszczędź
Co ciekawe, zawodnik postanowił jeszcze bardziej się pogrążyć. Zamieścił pod powyższym oświadczeniem 3 komentarze, które miały go chyba jakoś wybielić? No niestety nie udało się, bo wszyscy mieli te wymówki głęboko w dupie tam, gdzie światło nie dochodzi.
Albo jeszcze się trochę pobawimy
Podsumowując całą dramę. Typ mający 18 lat, po tym jak został spierdolony ze stanowiska snajpera bożego, nie chciał grać dalej w zespole karabinem. Postanowił więc pierdolnąć publicznie farmazonem o braku szacunku ze strony Signum wobec graczy. Następnie zablokował były już team wszędzie tam, gdzie się tylko dało i zaczął udawać poszkodowanego.
Mogę tylko pogratulować inwencji twórczej. Mam ogromną nadzieję, że nikt więcej tego pacjenta z Choroszczy nie przygarnie do siebie – nawet do dywizji zbieraczy porostów z chodnika. No chyba, że ładnie wszystkich przeprosi, kupi kwiaty, upiecze sernika (albo makowca dla naczelnika) itd.
Chociaż… Nie oszukujmy się. Ta społeczność już nieraz pokazała, że część graczy jest w stanie dla wyników (+1 wygrany mecz) sprzedać własną matkę, a co dopiero wrzucić Signum na lewe sanki. Dzisiaj ekipa Matziego, a jutro wasza – to jest wasz wybór czy zaczniecie w końcu coś z tym robić (nie mój, bo ja tu tylko robię śmieszny kontent).
Jeśli masz do nas jakieś pytania, to wyślij je nam poprzez formularz kontaktowy – postaramy się odpowiedzieć na nie tak szybko, jak tylko się da.
Możesz nas także wesprzeć, kupując nam kawę w serwisie buycoffee.to.