Nowe europejskie 9INE i jego słabe początki

9INE po tym jak na przestrzeni marca oraz kwietnia pożegnało swój kolejny polski super gówno team, dalej nie ogłosiło nowego składu. Organizacja nadal działa w ukryciu i kolekcjonuje nowych zawodników do swojej dywizji. No prawie w ukryciu, bo w dobie internetu, ciężko jest ukryć szczury testowane w tajnych szwedzkich laboratiorach.

Zaprezentujmy może najpierw nowy skład: raalz, misutaa, s0und, refrezh, mantuu oraz miNirox (to jakiś antypolak jest!) na trenerce. Niby brzmi w miarę interesująco, ale w zasadzie co to jest w ogóle za skład? Nie oszukujmy się – formacja ta, to zlepek odpadów od patelni Tefal, które lata świetne (w tym wypadku to raczej świetlne) mają już za sobą. Gracze ci ostatnio nie błyszczeli w ogóle albo notowali pozytywne wyniki w co najwyżej przeciętnym drużynach.

Ale wiadomo, czas wszystko powinien zweryfikować. Niby polskie 9INE też miało być do wyjebania wyrzucenia, a coś tam jednak pokazało. Póki co, nieoficjalne 9INE rozegrało otwarte kwalifikacje do RES EM. W pierwszych odpadli w 4 rundzie, a w drugich kwalifikacjach jeszcze wcześniej – jeden mecz wygrany i wylot w drugiej rundzie.

Można więc powiedzieć, że początki są trudne, ale z drugiej strony chłopaki grają ze sobą tydzień lub dwa. To i jak mają grać na drużyny, które są już ze sobą bardziej zgrane – będące po kilku miesiącach wspólnej gry? No cóż – albo to będzie wielki sukces albo wielkie gówno (znając przewrotność CS2, to zapewne to drugie hehe).

Źródło: Faceit


Jeśli masz do nas jakieś pytania, to wyślij je nam poprzez formularz kontaktowy – postaramy się odpowiedzieć na nie tak szybko, jak tylko się da.